Strony

czwartek, 6 lipca 2017

Nie mam czasu być nieszczęśliwa. Życie to świetna zabawa.


Imię: Fufuzani z rodu Sakkarinów
Pseudonim: Fufu
Wiek: 15 lat
Rasa: Człowiek
Stanowisko: Księżniczka Nalayanu, pierworodna córka.
Miejsce urodzenia: Nalayan
Miejsce zamieszkania: Dalej Nalayan, ale aktualnie sporo przebywa w Khayrze.
Charakter: Fufu mimo swojego wieku i pochodzenia wciąż zachowuje się jak zwyczajny dzieciak i to w dodatku troszkę rozpieszczony. Troszkę bardzo. Gdzie się nie obejrzysz tam jest ona; pełna energii, otwarta i nie potrafiąca wręcz ustać w miejscu. Jak mówi jej motto - dla niej życie jest nieustanną zabawą, w której wszystkiego należy spróbować po trochu, a umowne granice to przeżytek. Nie ma najmniejszego wyczucia czasu i nie ma oporów, by przerwać rozmowę w najmniej odpowiednim momencie czego nie robi złośliwie, a raczej nieświadomie. Choć oczywiście nie zawsze, i ona bywa uprzedzona co do niektórych. Czasem też potrafi ją coś tknąć i budzi się na chwilę ze swojego radosnego snu, by porozmawiać z kimś na poważnie, ale to zdarza się rzadko, nie bójcie się.
Łatwo się unosi, zwłaszcza, gdy ktoś ją ignoruje, a przy tym robi się jeszcze bardziej nieznośna. Zaczyna domagać się uwagi, piszczeć i często plecie do tego jeszcze większe głupoty niż to robiła dotychczas.
Uparta jak osioł, albo i bardziej, do końca trzyma się swego zdania. Trudno jej przemówić do rozsądku, gdy coś sobie ubzdura zwłaszcza, że wpada czasem na bardzo głupie pomysły. Nie do złamania, w krytycznych momentach potrafi się wykazać odwagą, której definicja graniczy blisko definicji głupoty. Jak się uprze to pójdzie z kimś i na koniec świata, by dowieść swego, coś mu udowodnić czy czegoś się doprosić. Nie przywykła do odmów, więc, gdy się z taką spotka to z całych sił stara się ją zmienić w zgodę, często wykorzystując do tego innych ludzi czy też swój urok osobisty. Albo po prostu robi słodkie oczka jako, że inni rzadko biorą ją na poważnie przez jej zachowanie.
Rodzina:
- ojciec: Mavuto,
- matka: Atakomoka.
Partner: -
Umiejętności: Jako księżniczka posiada ona ogólne wykształcenie, i choć lubiła czasem zwiać z lekcji, które odbywały się w pałacu, to mimo wszystko coś z nich wyniosła. Zna wszystkie krainy na kontynencie i potrafi, w większym lub mniejszym stopniu, opisać ich gospodarkę oraz florę. Porozumiewa się w języku wspólnym, ale nie obcy jest jej również ojczysty dialekt oraz mowa elfów, które nie przepadają za rozmową w innym języku niż ich własnym. Liznęła również trochę dyplomacji i dobrych manier, ale poza skrajnymi przypadkami - nie korzysta z tych umiejętności. Doskonale potrafi nakłonić innych, by jej pomogli oraz posiada lekkie zdolności manipulacji ludźmi.
Jako, że zawsze miała swojego strażnika to potrafi się jedynie w umiarkowanym stopniu posługiwać sztyletem choć rzadko nosi ze sobą broń.
Aparycja: Wyglądem nie różni się wiele od tych sławnych, małych dziewczynek co podbijają serca wszystkich gości. Nie dość, że jej zachowanie wpasowuje się w zachowanie młodego dziecka to wygląd sprawia, że niektórzy zaprowadziliby ją raczej do bawialni niż Sali Rady gdzie spotykają się najważniejsze osoby w Królestwie. Niska, drobna i słodka aż do przesady. Lekko pulchne policzki dodają jej uroku, a wiecznie roześmiane, zielone oczy potrafią już na wstępie omotać serca najwytrwalszych. Jak większość rodziny królewskiej posiada również brązowe, bujne włosy, które długością sięgają końca pleców. W pałacu służące często zaplatają z nich różne specyficzne fryzury, ale sama Fufu preferuje rozpuszczone włosy.
Historia: Fufu została wychowana w największych luksusach. Żyła w środku pięknych, marmurowych ścian, otoczona gronem wesołych dzieci szlachty oraz ze świadomością, że czegokolwiek, by zapragnęła - dostanie to. Mimo długich i nudnych lekcji gdzie uczono jej między innymi etyki dworskiej, dyplomacji, etyki i geografii, posiadała ona mnóstwo wolnego czasu i swobody. Nie była księżniczką w wieży, ani nikt nie zamykał jej w złotej klatce. Mogła żyć jak chciała
Wychowywano ja w największych luksusach, które od dzieciństwa zapewniało jej królewskie pochodzenie. Mimo długich i nudnych lekcji, w których skład wchodziła między innymi etykieta dworska, dyplomacja, etyka, filozofia i geografia, posiadała sporo wolnego czasu, który nieustannie poświęcała psotom. Król, a zarazem jej ojciec, był zbyt zajęty odnową królestwa, by poświęcać czas córce, przez co zdawała się rozrabiać jeszcze bardziej, by zwrócić na niego swoją uwagę. Równocześnie
Głos: Ma wysoki głos, który w momencie uniesienia potrafi zmienić się w piskliwy skrzek.
Towarzysz: Pompejusz Klusek I z rodu Włochatków (w przyszłości)
Właściciel: Safira00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz