niedziela, 20 sierpnia 2017

Opłakiwać przeszłość to zaniedbywać teraźniejszość

Autor zdjęcia: Ilya Kuvshinov
Imię i nazwisko/ród: Nerea Anastazja Guarniere
Przydomek/Pseudonim: Nerunia, Neruszek, Nereczka bądź jej największa zmora, wymysł Behemota – Księżniczka.
Wiek: Dziewczyna przeżyła już na ziemskim padole siedemnaście wiosen i czterdzieści dni.
Płeć: Kobieta
Wzrost: Nerea mierzy dokładnie sto sześćdziesiąt osiem centymetrów, ale zazwyczaj zaokrągla swój wzrost do metra siedemdziesięciu. 
Rasa: Czarownica, po części nieświadoma swojej ogromnej mocy odziedziczonej po ojcu.
Stanowisko: Zielarka – zawód przechodzące z pokolenia na pokolenie w żeńskiej części rodziny. Dziewczyna zna zastosowanie, właściwości lecznicze i nazwy większości roślin.
Miejsce zamieszkania i urodzenia: Nerea urodziła się u podnóża góry Cannah w niewielkiej, drewnianej chacie w mieście Nehir. Po śmierci swojej ukochanej matki i poznaniu części przeszłości również nieżyjącego już ojca trzyma się jak najdalej od rodzimego miasta. Obecnie osiadła się na dłużej w stolicy Sayari – mieście Merkez.
Charakter: Przez dramatyczną sytuację, która wydarzyła się w życiu dziewczyny jej charakter zmienił się diametralnie. Ongiś pogoda, wesoła, rozgadana dziewczynka lubiąca różowe sukienki, nosząca dwa kucyki zawiązane wstążkami w groszki - stała się tajemniczą, zamkniętą w sobie osobą stroniącą od jakichkolwiek spotkań i rozmów z obcymi ludźmi. W odróżnieniu od jej rówieśników zdecydowanie więcej szczęścia daje jej zaszycie się w pokoju z książką, bądź gra na harfie niż huczne imprezowanie do rana. Jest małomówna, nie lubi mówić o swojej przeszłości. W jej życiu nie zaufała jeszcze nikomu na tyle, aby ten poznał ją dogłębnie. Szczególnie krępują ją rozmowy z płcią przeciwną, z trudem umie spojrzeć komuś w oczy bez rumianych policzków i trzęsących się rąk. Zawsze stara się jak najbardziej zasłonić części ciała które najbardziej przyciągają ich wzrok. Na pierwszy rzut oka dla większości osób może wydawać się oschła, niemiła, samolubna – wiedzcie, że pozory mylą. W głębi serca ma więcej miłości i pokładów dobroci niż niejeden człowiek stąpający po tej ziemi. Wielki ból sprawiaj jej niemoc, niemoc ukazywania jakichkolwiek uczuć, przez które jej moc nieświadomie mogłaby kogoś skrzywdzić.
Rodzina: 
∞ Gabrielle Guarniere – nieżyjąca już matka Nerei, za życia poczciwa i szanowana kobieta. Była w stanie oddać życie za swoje jedyne dziecko, w końcu zastępowała swojej córce obojga rodziców. Zginęła bardzo szybką śmiercią, przez postrzelenie w serce.
∞ T – ojciec dziewczyny, nawet za życia matki nie poznała jego prawdziwego imienia. Kiedyś odnalazła stare listy w których podpisywał się jedną, jedyną literą – krzywym T. Uznany za dawno zaginionego, nieżywego.
Theresa Livingstone – babcia dziewczyny, całkowicie różni się od stereotypowych babć – po śmierci obojga rodziców przejęła opiekę na swoją wnuczką, wychowując ją twardą ręką.
∞ Andrew Livingstone – zmarły dziadek, a zarazem mąż Theresy Livingstone – dziewczyna nie miała okazji go poznać, gdyż odszedł z tego świata dziewiętnaście lat temu (zawał). 
Partner: Życie dziewczyny jest tak niepoukładane i pełne innych zmartwień, że nigdy nie miała czasu aby darzyć kogoś głębszym uczuciem. 
Umiejętności: 
Ϟ Magiczne: w większości nieodkryte, uaktywniające się z wiekiem dziewczyny.
Ϟ Normalne: śpiew, rysowanie, gra na harfie.
Aparycja: Nera jest dosyć wysoka jak na dziewczynę – ma niecałe metr siedemdziesiąt wzrostu i waży 55 kg. Ma niebywale gęste, lekko falowane, naturalne czarne włosy zakrapiane gdzieniegdzie błękitno-różowymi pasemkami. Do tego jej jasną, niemal mleczną karnację idealnie podkreślają duże oczy o charakterystycznej nieokreślonej barwie, która zmienia swoją intensywność pod wpływem silnych emocji, na które opada niezdarnie ułożona grzywka. 
Historia: Urodziła się ostatniego dnia wiosny w bajecznej krainie Nehir. Już od maleństwa matka dziewczyny wychodziła z siebie, aby zapewnić córce dogodne warunki życia. Nerea nigdy nie narzekała na życie w ubóstwie – przeciwnie, wolała mieć jeszcze mniej byleby tylko mieć przy sobie swojego jedynego rodzica. W końcu w jej życiu nadszedł czas, którego najbardziej obawiała się jej rodzicielka – zaczęła wypytywać o tatę. Przez pewien okres czasu udawało się jej zwodzić córkę, lecz im była starsza tym bardziej zaczęła dociekać prawdy. Niestety brak ojca nie był jej jedynym zmartwieniem, w wieku dwunastu lat po raz pierwszy zaczęła dostrzegać różnorakie, niekształtne istoty, które nazwała cieniami. Kiedy w końcu zebrała się, aby powiedzieć o tym swojej mamie w jej życiu wydarzyło się kolejne nieszczęście – śmierć matki. Okazało się, że ktoś postrzelił ją w samo serce, gdy ta poszła do pobliskiego lasu po zioła. Życie dziewczyny obróciło się o 180stopni, oprócz zmiany miejsca zamieszkania odkryła swoją moc, która ukazała się przy oddziaływaniu silnych emocji – zatrzymała na chwilę czas. Od tej pory jej jedynym życiowym celem stało się odkryć kim tak naprawdę jest, kim był jej ojciec i kto zabił jej jedyną, tak bliską sercu osobę.
Towarzysz: Jak przystało na każdą szanującą się czarownicę, dziewczyna ma u swojego boku hebanowego kocura o imieniu Behemot.
Inne: 
- Jest uczulona na orzechy arachidowe.
- Uwielbia gorącą czekoladę i ciasto brownie.
- Pierwsze umiejętności magiczne zaczęły pojawiać się zaraz po śmierci jej matki.
- Zawsze nosi przy sobie torbę, a w niej ‘’Wielką Księgę Czarów i Zaklęć’’.
- Przez swoją pelerynę nieraz żartobliwie nazywana była Czarnym Kapturkiem .
- Przed każdym wyjściem używa swojej ulubionej jaśminowej mgiełki, które używa już nieprzerwanie od dwóch lat.
- Uwielbia róże, zresztą sama utożsamia się z nimi ‘’ Kobieta jest jak róża: na to ma kolce, by je owijać płatkami’’.
- Na szyi nosi zamykany medalion, do którego ma ogromny sentyment – dostała go od mamy na dwunaste urodziny (Klik).
- Od kilku lat pisze pamiętnik.
- Zawsze przed snem nuci krótką piosenkę, śpiewaną przez jej mamę. Niestety pamięta już tylko kilka pierwszych słów refrenu: ‘’Śpij gwiazdeczko, oczka zmruż, księżyc świeci – sen tuż tuż, mama będzie tu przy tobie…’’.
Właściciel: kinga826/Princess_lov@wp.pl


~~~~


Autor zdjęcia: Gato-Iberico
Imię: W ludzkie skórze znany był jako Jacob Fisher. Po rzuceniu klątwy przez Jasmine, Nerea obdarzyła go jakże urokliwym imieniem – Behemot.
Pseudonim: Gacek, Narcyz
Płeć: Mężczyzna/Kocur
Wiek: Półtorej roku (dwadzieścia ludzkich lat).
Gatunek: Kot 
Charakter: Typowy babiarz, flirciarz i podrywacz w jednym, małym kocim ciele. Idzie przez życie z wiecznym uśmiechem na ustach, kierując się stwierdzeniem ‘’Dobrym opanowaniem sztuki miłości legitymują się na ogół podrywacze i żigolacy. Ci przyzwoici powinni się od nich uczyć, a skoro tego nie robią, są bandą kretynów.’’ Pomimo klątwy Behemot wciąż nie myśli nad zmianą swojego charakteru, ba – wykorzystuje swoje kocie uroki i zwabia na nie niczego nieświadome damy (bo jaka odmówiłaby uroczemu, łaszącemu się kociakowi?). W jego towarzystwie nie ma czasu na nudę, nie było dnia kiedy nie wpakował się w jakieś kłopoty przez swoją wścibskość, długi język i nigdy nie zamykający się pyszczek. 
Wygląd: Behemot jest dobrze zbudowanym kocurem o gęstej, hebanowej sierści i równie ciemnym, małym nosku – nazywanym przez Neree Węgielkiem. Najbardziej charakterystyczne w wyglądzie kocura są jego groszkowe oczy, które wieczorami zmieniają swój kolor na wręcz świecącą, jaskrawą zieleń. Odkąd mieszka razem z dziewczyną pomimo wielkich sprzeciwów wkłada mu na szyję czerwoną obróżkę z apaszką. 
Historia: Ostatni dzień mroźnej zimy w Ziyou , bogata szlachcianka o imieniu Charlotte urodziła swoje pierwsze dziecko, wyczekiwanego od wielu lat potomka, czarnowłose niemowlę – Jacoba. Przez to, że chłopiec był jedynakiem, a należał do bardzo zamożnej rodziny od dziecka wszyscy spełniali jego wszelakie zachcianki i zawsze dostawał to co chciał. Brał również lekcje u najlepszych preceptorów w kraju, przez co już w wieku sześciu lat umiał biegle pisać i czytać. Mijały lata, chłopiec dorastał, a jak wiadomo czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Gdy tylko skończył siedemnaście lat zaczął się buntować – chodził na przeróżne pobliskie imprezy i zatracał się w alkoholu. Również miejscowe kobiety nie były obojętne na jego urodę, którą odziedziczył po ojcu. Wystarczyło kilka dobrze dobranych słów i każda piękna dama była jego – wychodził z założenia, że każdego można kupić – trzeba tylko znać cenę i rodzaj waluty. Wszystko zmieniło się, gdy rok później rodzice przedstawili mu jego przyszłą żonę, Alice. Dziewczyna zakochała się w chłopaku po uszy i była skłonna oddać mu swoje serce. Jednak i ona znudziła się Jacobowi i szybko wymienił ją na pierwszą, lepszą mieszczankę z którą Alice przyłapała go na zdradzie. Po tym zdarzeniu poprzysięgła zemstę, która dopełniła się tydzień później. Za drobną opłatą jedna z czarownic mieszkających w Matrikar rzuciła na Jacoba klątwę, której warunkiem na złamanie jej jest całkowita zmiana chłopaka – ‘’ Piękno jest tym, co znajduje się wewnątrz nas’’. Nerea odnalazła go w kociej skórze, przerażonego i zziębniętego schowanego pod stertą desek w starej stodole. Od początku, gdy tylko na niego spojrzała wydał się jej inny, nie myliła się. Po dwóch latach poszukiwań rodzina Fisherów odpuściła i po dziś dzień uważają swojego syna za martwego.
Inne zdjęcia: 
Jacob Fisher:
Właściciel: Nerea Anastazja Guarniere

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz