Wzięłam łyk napoju i rozejrzałam się po pomieszczeniu, wzrokiem oceniając, który z nich może coś wiedzieć na temat niedawnych wydarzeń. Moją uwagę przykuła postać, która obserwowała nas z cienia.
- Tamten w cieniu. - Powiedziałam po czym wstałyśmy i ruszyłyśmy w stronę zakapturzonej postaci.
Sama trzymałam w ręce kufel i brałam co chwilę sporę łyki. Zaczęła się rozmowa, a starsza kobieta na parę sekund skupiła na sobie wzrok wszystkich bywalców. Mężczyzna jednak nie zwracał na nią uwagi. Jego wzrok skupiony był na mniejszej dziewczynce, która na spokojnie usiadła naprzeciwko niego.
- Mamy... nie. Ja mam do ciebie interes. - Musnęłam go ostrzem po nodze, a jego wzrok zatrzymał się na mnie przelotnie.
- Słucham? - Powiedział cicho, biorąc łyk z kufla.
- Poszukuje osoby, która miała zadanie na Perłę.
- Na pewno, powiadasz? Znam parę osób, które podjęłyby się tego zadania. - Wymamrotał. - Ale wiesz, nie ma niczego za darmo.
Kobieta pracująca w zamku usiadła bliżej mężczyzny i niewidocznie przyłożyła mu ostrze do szyi.
- A zostawienie cię przy życiu, pasuje?
- Jasne.
- Spróbuj tylko komuś coś pisnąć, a będziesz gryźć piach.
Podał mi ksywki trzech osób i gdzie możemy ich znaleźć. Opuściłyśmy pomieszczenie, a po wyjściu z budynku zapisałyśmy informacje i ruszyłyśmy na poszukiwania.
(Lex. Jakieś pomysły? xd)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz