Imię: Uftak
Nazwisko: Ghal'agash
Przydomek/Pseudonim: Magik
Wiek: 40
Płeć: Mężczyzna
Wzrost: 195 cm
Rasa: Ork
Zawód: Wędrowny magik, sztukmistrz i awanturnik.
Miejsce zamieszkania: Leoatle
Miejsce urodzenia: Merkez
Charakter: Rodzina Ghal'agashów od wieków zajmowała się tym, czym zajmuje się każdy szanujący się Ork - piciem, wszczynaniem burd i rozbijaniem łbów (w dowolnej kolejności). I choć Uftak wyssał te zainteresowania z mlekiem matki, to różnił się znacznie od swoich pobratymców. Jego zwycięstwa nie były spowodowane jedynie brutalną siłą, lecz przede wszystkim sprytem, podstępem i odrobiną magii. Uftak nie mógł po prostu kogoś zdzielić toporem, musiał najpierw wyjąć go ze swojego kapelusza!
Co jeszcze lubi porabiać? Jak każdy dobry magik - grać w karty. Poker, Blackjack, czy Makao, nie ma to znaczenia, zna je wszystkie, i gdy tylko ktoś zaprosi go do gry, uśmiech od ucha do ucha pojawia się na jego twarzy, przez co wygląda prawie jak dziecko. Iskierki pojawiają się w jego oczach, a ręce same rwą się do wykonywania efektownych tasowań, przełożeń i sztuczek.
Jaki jest? Choć przez swój tryb życia wielu zalazł za skórę, to dla tych którzy go znają nie ma lepszego towarzysza. Swoimi sztuczkami potrafiłby rozśmieszyć krasnoludzkiego bankiera, a każde postawione przed nim wyzwanie można uznać za wykonane. Uftak śmieje się gromko, pije na umór, i imprezuje jak mało kto.
Rodzina: Orkowie nie słyną z szczególnie mocnych więzi rodzinnych, i Uftak nie jest tu wyjątkiem.
Partner: To się jeszcze okaże...
Umiejętności:
- Iluzje, sztuczki, zwinne palce, i bystry umysł - są to rzeczy które zawsze znajdują się w arsenale Uftaka. Ale na tym nie kończy się lista : nietoperze z kieszeni, włócznia z buta, czy ostry jak brzytwa As z rękawa zawsze są do jego dyspozycji. I oczywiście wiele innych, ale gdybyśmy mieli wymieniać mogłoby się dwa razy ściemnić.
- Gdy niektóre sytuacje zapędzą go w kozi róg, przychodzi czas na użycie magii. Nigdy nie jest to magia ofensywna - Uftak uważa że odbiera ona zupełnie frajdę. Jest ona za to bardzo wizualna - teleportacji z jednego miejsca na drugie towarzyszy stado oślepiająco kolorowych motyli, a stworzone przez niego zaklęcie tarczy hipnotyzuje swoimi niecodziennymi kształtami.
- Na końcu gdy zabawa dobiega już końca, czas na krwawy finisz. Choć zwykle wystarczy mu pozostawienie swojego celu zdezorientowanego i ogłupionego, to jeśli ten ktoś był wredny, wywyższał się lub w inny sposób zalazł Uftakowi za skórę, kończy on z obitą twarzą lub toporkiem w głowie.
Aparycja: Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to tutaj Uftak jest bardzo charakterystycznym orkiem. Uszyty na miarę elegancki strój, uczesane włosy (!) i stylowy kapelusz. Gdy jednak odwróci się uwagę od jego stroju, można zobaczyć sylwetkę doskonałego wojownika. Węzły stalowych mięśni, dumna, wyprostowana sylwetka i czujne spojrzenie. Nawet gdy jest już pijany, nie wygląda jakby opłacało się z nim zadzierać. Najciekawszą cechą charakterystyczną są cztery tatuaże ukryte na jego ciele. Symbolizują cztery figury karciane, i zdają się ciągle zmieniać położenie. Stają się dokładnie widoczne dopiero wtedy kiedy Uftak korzysta z swojej magii.
Historia: Mało wiadomo o historii Uftaka. Z plotek i krótkich doniesień można wywnioskować, że w swoich młodzieńczych latach wędrował po wielu krainach, tu i tam dokonując jakiś fantastycznych wyczynów, między innymi wykradł wężowy klejnot z świątyni Setha, ośmieszył publicznie maga Halakhanosa ściągając jego spodnie a potem ogłuszając nogą od krzesła. Nie trzeba wspominać iż takim trybem życia narobił sobie niemało wrogów, dlatego nigdy nie przebywał za długo w jednym miejscu. Podczas swoich podróży starał się także szlifować swoje umiejętności, przeglądając magiczne woluminy czy pojedynkując się z znanymi wojownikami. Ostatnimi czasy zdaje się przebywać podejrzanie długo w Leoatle… Czyżby powoli starość wkradała się w jego ciało i Uftak zaczyna myśleć o emeryturze? Albo być może planuje coś spektakularnego w Leoatle, jakiś wielki psikus, który wstrząsnąłby całym miastem? Tego nie wie nikt.
Głos: Youtube timestamp
Towarzysz: Zbyt często Uftak próbuje zrobić coś co zdecydowanie przerasta jego możliwości. Choć jak na razie przeżył wszystkie takie sytuacje, to z nie jednej wyszedł z poważnymi obrażeniami. W takich sytuacjach zawsze pomaga mu gobliński szaman Zatag. Podróżuje on z Uftakiem po części z wdzięczności za uratowanie życia, ale przede wszystkim dlatego że orkowy magik jest prawdziwą kopalnią złota. Zatag korzysta z każdej sposobności żeby na nim zarobić. W zamian nie raz ratował życie Uftakowi, korzystając z naparów, ziół i prymitywnej magii.
Towarzysz: Zbyt często Uftak próbuje zrobić coś co zdecydowanie przerasta jego możliwości. Choć jak na razie przeżył wszystkie takie sytuacje, to z nie jednej wyszedł z poważnymi obrażeniami. W takich sytuacjach zawsze pomaga mu gobliński szaman Zatag. Podróżuje on z Uftakiem po części z wdzięczności za uratowanie życia, ale przede wszystkim dlatego że orkowy magik jest prawdziwą kopalnią złota. Zatag korzysta z każdej sposobności żeby na nim zarobić. W zamian nie raz ratował życie Uftakowi, korzystając z naparów, ziół i prymitywnej magii.
Inne: Choć nigdy się do tego nie przyzna, cholernie boi się wydr. Czasami śnią mu się po nocach.
Właściciel: Valhalla12345#3895 (Discord)
Preferowana długość odpisów: Jestem nowy więc raczej krótsze opisy. Ale nie trzeba mnie oszczędzać znowu jakoś bardzo.
Stopień Wpływu (SW): 5SW (Jednak chciałbym zaznaczyć że Uftak jest sprawnym i sprytnym awanturnikiem, i jego okaleczenie lub śmierć powinna być wynikiem wyjątkowo intensywnej akcji.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz