Ręka cofnęła się, sprawiając, że znowu mogłem oddychać. Ale mimo tego dusiłem się, czy raczej dławiłem poczuciem winy. To nie powinno tak wyglądać. Po prostu nie powinno.
— Nie mówię tego dlatego, żeby zrobić ci przykrość, czy żeby cię bez powodu opierdolić, dobrze? Chcę dla ciebie i dla mnie jak najlepiej, chcę chociaż odrobiny bezpieczeństwa, jakie nam pozostało, czy coś. I mam pieniądze, ładnych rzeczy mam pod dostatkiem. Jeśli proszą o zapłatę, to płacimy. Czego was w tym Edenie uczyli, że wszystko wam się należy? — Wzruszyłem ramionami, obserwując spode łba, jak mężczyzna poprawia swoje włosy, moim zdaniem bardzo ładnie pasujących do jego osoby — Chyba się położę.
Byłem gotowy zaoferować mu swoją pomoc w pościeleniu łóżka, nawet otworzyłem usta, aby przedstawić Piórkowemu Człowiekowi swój pomysł, kiedy to zreflektowałem się i jedynie skinąłem głową. Pozwoliłem Sivikowi samemu ogarnąć się oraz przygotować do jego przyszłych planów. Przez cały ten czas stałem w rogu, obejmując się za ramiona i jak ta sierota wojenna wodziłem spojrzeniem za postacią mężczyzny. Ostatecznie pokręciłem głową i opuściłem swój punkt obserwacyjny.
— Pozwolisz — powiedziałem cicho, podchodząc do okna i wyciągając spod koszuli krzyżyk — że pomodlę się. Dawno tego nie robiłem, a nie chcę oddalić się od Ojca.
I może nawiążę kontakt z którymś z archaniołów, dodałem w myślach, klękając na wysłużonej podłodze i składając ręce do modlitwy. Krucyfiks znalazł swoje miejsce na parapecie, gdzie został oparty o okno. Następnie zamknąłem oczy, opuściłem głowę z uniżeniem i przeżegnałem się. Nie chcąc zbytnio denerwować czy przeszkadzać mojemu towarzyszowi, zniżyłem głos do szeptu i przeszedłem na aramejski. Odmawiałem kolejne inkantacje, gorliwie i żarliwie, jakby od tego zależało moje życie. Być może, po części tak było.
— Panie przenajświętszy w Niebiosach, jeśli mnie słyszysz — Splotłem ze sobą palce dłoni, licząc, że może to sprawi, iż modlitwa trafi tam, gdzie trzeba — dopomóż Sivikowi i utrzymaj go na prawej ścieżce, wolnej od grzechów i pokus. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz